Menu stopki

Rak a sztuki Taoist Tai Chi

Jeśli chorujesz na raka lub jesteś w trakcie rekonwalescencji, to wiesz, że może to być bardzo stresujący i trudny czas. Może wracasz do zdrowia po operacji, zmagasz się z bólem, zmartwieniami, zmęczeniem, bezsennością lub ograniczoną mobilnością. Wszystko to z pewnością może wpłynąć na czerpanie radości z życia.

Na szczęście badania i historie osób, które wyzdrowiały pokazują, że Tai Chi pomaga w pokonaniu choroby. Wielu ćwiczących odkrywa, że dzięki praktyce Taoist Tai Chi™ może zmniejszyć ból, odczuwa przypływ energii i porusza się swobodniej. Ponadto praktykujący sztuki Taoist Tai Chi™ zauważają, że mają lepszą równowagę, większą siłę i elastyczność, lepiej śpią oraz odczuwają lekkość i mają dobre samopoczucie. może zmniejszyć ból, odczuwa przypływ energii i porusza się swobodniej. Ponadto praktykujący sztuki Taoist Tai Chi™ zauważają, że mają lepszą równowagę, większą siłę i elastyczność, lepiej śpią oraz odczuwają lekkość i mają dobre samopoczucie.

Powiązane artykuły:

Stany lękowe i depresja

Przewlekły/chroniczny ból

Łagodzenie i opanowanie stresu

Zacznij ćwiczyć sztuki Taoist Tai Chi™ od zaraz!

Co o sztuce Taoist Tai Chi™ mówią ćwiczący, którzy chorowali lub chorują na raka?

Niedawno przeszedłem operację glejaka, stosunkowo rzadkiego raka mózgu. Od 20 lat ćwiczę Taoist Tai Chi™, mam głębokie zaufanie do tej sztuki i wiem, jakie przynosi korzyści. Medytacyjny aspekt uspokoił myśli i złagodził stres związany z pobytem w szpitalu, gdzie przechodziłem badania, a następnie operację. Nieustannie widziałem zdumienie personelu medycznego, kiedy zdrowiałem w błyskawicznym tempie. Po operacji bardzo szybko wstałem z łóżka, po południu chodziłem z minimalną asekuracją, a już rano następnego dnia poruszałem się samodzielnie. Po otrzymaniu zgody od lekarza na powrót do aktywności fizycznej, zacząłem uczęszczać na zajęcia Taoist Tai Chi™, ukierunkowane na ulgę w bólu. Po kilku subtelnych wskazówkach od instruktora, jestem zachwycony, jak niemal natychmiast wzrosła moja energia i koncentracja. Poczułem się silniejszy psychicznie i jestem teraz w stanie wspierać moją rodzinę.

Ian, Edmonton, Kanada


Praktykowanie sztuk Taoist Tai Chi™ tak bardzo pomogło mi podczas leczenia raka, że trudno wyrazić to słowami. Ćwiczenie daje poczucie ugruntowania, cierpliwość i siłę, które pozwoliły mi przetrwać procedury leczenia. Kiedy przechodziłam chemioterapię odwiedzało mnie wiele osób ze społeczności FLK i to również miało łagodzący wpływ na ból i chorobę. Ogromnym źródłem siły było także myślenie o możliwości udziału w zajęciach i odosobnieniach/retreats, kiedy będę już zdrowa. Po chemioterapii musiałam przejść poważną operację. Wracam do zdrowia i potrwa to jeszcze wiele miesięcy, ale codziennie korzystam ze sztuk Taoist Tai Chi™, które mnie wzmacnia i przyspiesza leczenie.

Justin, Squamish, Kanada


Po niespodziewanej diagnozie czwartego stadium raka zdałam sobie sprawę, że długość mego życia zostaje gwałtownie skrócona. To mnie emocjonalnie niszczyło. Dzięki praktyce sztuk taoistycznych nadal rozwijałam siłę fizyczną i psychiczną, co pozwalało mi dalej żyć i wykonywać różne czynności. Praktykowanie Taoist Tai Chi™ wpływa na cykl życia. Sztuki Taoist Tai Chi™ zaczęłam ćwiczyć ponad 20 lat temu, kiedy byłam zdrową, bardzo zapracowaną mamą. Były ze mną podczas wielu zmian, pomogły mi przetrwać wiele życiowych wyzwań. Oto kilka przykładów: Kiedyś, gdy byłam szczególnie zdenerwowana w pracy, ukryłam się w schowku i ćwiczyłam Taoist Tai Chi™ a kiedy indziej, dzień po poważnej operacji, ćwiczyłam Tai Chi na oddziale intensywnej terapii!

Mary, Kanada


„Choruję na raka, szpiczaka mnogiego. Jedną z pierwszych rzeczy, o których myślę zaraz po przebudzeniu jest to, że mam raka. Ale później, kiedy przychodzę na zajęcia sztuk Taoist Tai Chi™ znowu czuję się jak normalny człowiek.”

Cindy, Exeter, USA


Słyszymy, jak ważne jest gromadzenie i lokowanie „zdrowia w banku”, dzięki praktyce Taoist Tai Chi™, zanim pojawi się potrzeba, aby po nie sięgnąć. Ja tego potrzebowałam w zeszłym roku, kiedy przez ponad trzy miesiące leżałam w szpitalu.
Choruję na pewien rodzaj raka krwi i w żyle głównej górnej powstał zakrzep, który spowodował, że chłonka przedostała się do jamy opłucnej prawego płuca. Konieczna była poważna operacja, która z kolei doprowadziła do zapalenia płuc. Potrzebowałam wielomiesięcznej terapii antybiotykami, z których jeden uszkodził nerki. W pewnym momencie lewe płuco również zaczęło wypełniać się płynem. Miałam dreny w klatce piersiowej, byłam pod respiratorem, a nawet musiałam być dializowana. Przez cały ten czas nie odczuwałam prawie żadnego bólu i nie martwiłam się. Myślę, że było to możliwe dzięki mojej praktyce Taoist Tai Chi™.
Po długim pobycie w szpitalu byłam słaba jak mucha. W domu mogłam ćwiczyć Taoist Tai Chi™ na siedząco, podłączona do butli tlenowej. Chciałam jednak ćwiczyć na stojąco, więc zrobiłam plecak na butlę. Kiedy po raz pierwszy wykonałam ćwiczenia Taoist Tai Chi™ na nogach, poczułam na policzkach krążenie, którego nie czułam od miesięcy. Kilka tygodni później nie potrzebowałam już dodatkowego tlenu.
Jednak do końca życia muszę przyjmować leki przeciwzakrzepowe, chcę zachować równowagę i nie nabawić się poważnych urazów. Ćwiczenie Taoist Tai Chi™ naprawdę mi w tym pomaga.
Inne doświadczenie: Chorowałam na chłoniaka w 2013 roku i zostałam wyleczona, ale pozostał obrzęk w podudziach i stopach. Trafiłam do masażystki, która pokazała mi masaż limfatyczny. Wspomniała, że mogę poczuć ciepło, a ja odpowiedziałam, że tak, mam takie samo uczucie, kiedy ćwiczę Taoist Tai Chi™. Zaleciła mi wykonywanie masażu kilka razy dziennie, a także noszenie opaski uciskowej. Po dwóch dniach przestałam wykonywać masaż i nosić opaskę i od tego czasu zniknęły wszelkie obrzęki dzięki praktyce Taoist Tai Chi™!

Kate, Fairbanks, USA

Choose a Story

Jak pomaga praktyka Taoist Tai Chi

Cookie Control Icon